SZKOŁA PODSTAWOWA NR 7 IM. KS. STANISŁAWA STASZICA UCZNIOWSKA STRONA "SIÓDEMECZK@" |
Nasza klasa jest zgranym zespołem 13 osób. Pomimo
przewagi liczebnej dziewczyn – 7, to chłopców słychać w całej szkole.
Mamy wiele wspólnych zainteresowań i zabaw klasowych, które nie zawsze są godne
polecenia. Jak przystało na 12-latków często czujemy niechęć do nauki i
obowiązków. Na szczęście dzięki „dobremu słowu” Rodziców i Wychowawcy szybko
przepędzamy bestię o wdzięcznym imieniu Leniuszek i uzyskujemy najwyższą średnią
ocen w szkole.
A teraz parę słów o nas:
WIEK: 12 i 11 lat
ZAINTERESOWANIA: sport, muzyka, książki, informatyka,
malarstwo, gra na akordeonie, piłka nożna, gry komputerowe, opieka nad
zwierzętami, teatr
LUBIMY: przebywać z rodziną i przyjaciółmi, jeździć na
rowerze, leniuchować, bawić się z psem, grać w gry komputerowe i planszowe,
sport( jazdę na łyżwach, pływanie,
piłkę nożną, siatkówkę), rozmowy z przyjaciółmi
Zdobycie złota na Olimpiadzie, podróż do Paryża, zostanie
znanym programistą, skok na bungee i ze spadochronem, zostanie znaną malarką,
której prace byłyby wystawiane w największych galeriach, wirtuoz muzyki
akordeonowej, sławna piosenkarka i tancerka, poznanie wielu miłych i życzliwych
osób
Nie było wojen i panował pokój; nie było chorób i głodu;
nie było biedy, a bogaci dzieli się swoim bogactwem; wszyscy ludzie mieli pracę
i godne warunki życia;
WSZYSTKIE DZIECI BYŁY KOCHANE, SZCZĘŚLIWE I MOGŁY SIĘ UCZYĆ
MITY
7 stycznia 2016r. rozpoczęliśmy pracę nad projektem
zatytułowanym „Współczesna młodzież w świecie mitów”. Podzieliliśmy się na dwie
grupy: Orły i Reszki. Naszym zadaniem było zapoznanie się z wybranymi mitami
greckimi i opracowanie scenariusza. Grupa Orłów miała przygotować inscenizację
mitu „Demeter i Kora”, a grupa Reszek mit „Puszka Pandory”. Spotkania w grupach
przebiegały pod znakiem dobrej zabawy i kreatywnych pomysłów. Po opracowaniu
scenariuszy zajęliśmy się projektowaniem kostiumów oraz scenografii. Wreszcie po
3 tygodniach wytężonej pracy
zaprezentowaliśmy nasze mity i jak
przystało na bogów greckich, egzamin zdaliśmy śpiewająco.
Każda rodzina ma swoje tradycje i rytuały. Dziadkowie są
skarbnicą wielu fascynujących opowieści i legend. Pragniemy zaprezentować
wybrane legendy związane z dziejami naszych rodzin…
Pewnego
dnia pewien staruszek, zabłądził w skałach. Było to porą zimową, zziębnięty
czekał pewnej śmierci, gdy nagle ujrzał pięknego czarnego konia i siedzącego na
nim człowieka. Wskazał mu drogę do domu. Okazało się że tym staruszkiem był
król, który za uratowanie życia chciał oddać wybraną część swojego królestwa.
Człowiek nie chciał królestwa, lecz szukał kawałka ziemi, na której mógłby się
osiedlić z rodziną. Dostał część
terenu położonego na wysokiej górze, oraz tytuł szlachecki i herb. Na pamiątkę
uratowania króla, ów człowiek jako herb obrał rysunek skały z podkową, którą
miał jego koń, niebieskim niebem w tle i przepięknym słońcem, nadzieją ocalonego
życia. Owym jeźdźcem był mój przodek, a pierwsze zapiski o herbie pojawiły się w
1599 r.
Zuzanna Marczak
Moja babcia Agnieszka Mędrek z domu Lassak urodziła się w Zakopanem,
miała sześcioro rodzeństwa i wszyscy musieli ciężko pracować. Jej ojciec jako
drwal chodził do lasu wycinać drzewa, z których powstawało wiele drewnianych,
góralskich domów. Pewnego dnia o świcie wyruszył do lasu. Gdy dotarł na miejsce
jeszcze nikogo nie było z drwali. W pewnym momencie usłyszał straszliwy ryk za
plecami. Ze strachu cały znieruchomiał. Gdy
się odwrócił zobaczył przed sobą stojącego na tylnych nogach ogromnego,
brązowego niedźwiedzia . Dziadek stanął nieruchomo i spojrzał w oczy
niedźwiedzia. Niedźwiedź zaryczał jeszcze parę razy i opuściwszy głowę oddalił
się do lasu. Dziadek opowiadał swoim dzieciom, że była to niedźwiedzica, która
szukała swoich dzieci i nie chciała zrobić nikomu nic złego.Dla mojego dziadka
było to ogromne przeżycie, którego nigdy nie zapomniał. A tę opowieść
przekazywał swoim wnukom i prawnukom, która jest przekazywana do dziś, i stała
się legendą naszej rodziny.